Kuchenne Rewolucje:
Kuchenne Rewolucje w ZKiełbasa i sznurek – Kraków zostały wyemitowane w 2 odcinku 17 serii, dnia 1 marca 2018 roku.
Stara nazwa restauracji brzmiała: „Restauracja Cudawianki”
Adres:
Restauracja Kiełbasa i sznurek
Pijarska 5
31-015 Kraków
Telefon: 12 426 49 48
Ocena w Google:
Opinie o restauracji Kiełbasa i sznurek:
11/06/2023
Tatar z łososia: dla mnie 4/5 - ogólnie smaczny, nie trzeba już nic dodawać do smaku, tylko według mnie zbyt zmemłany. Prezentuje się przez to też tak sobie. Ogólnie można zjeść, chociaż jadłam lepsze w tej cenie (dlatego minus 1 gwiazdka).
Kiełbasa wołowa smaczna, dobrze doprawiona. Wydawała mi się trochę za sucha (sypie się po przekrojeniu), pani kelnerka mówi, że tak ma być 🙂 W skrócie smakowo ok, konsystencja nie dla mnie. Cena (2 przystawki, 2 lampki domowego wina, 2 dania (kiełbasa i kiszka ziemniaczana)) 169 zł łącznie - byłaby ok gdyby poprawić jakość potraw.
Miejsce bardzo przytulne i klimatyczne. Za to plus. Super ogródek i relaksująca muzyczka w tle.
16/01/2023
Zjedliśmy bardzo poprawne przystawki (tatar z łososia oraz śledzia). Jeśli chodzi o kiełbasy to pijana niczym szczególnym nie zachwyciła, z kolei wołowa z czerwoną fasolą była wyrazista w smaku i godna polecenia. Ogólnie jest smacznie ale nic szczególnego. Czy warto? Tak, wybór dań jest dość ciekawy, przyjemne wnętrze, sprawna obsługa i umiarkowane ceny.
26/08/2023
Jedzenie oceniam na dobre. Kiszka miała trochę za dużo czosnku, pierogi z bryndza bardzo delikatne, wolałabym więcej soli i pieprzu w farszu. Kiełbasa zapiekana w piwie z dodatkiem musztardy francuskiej i chili wybitna! Ogródek w miarę klimatyczny, ale można byłoby nad nim popracować.
11/06/2023
Niestety raczej rozczarowanie. Miejsce z wyglądu ładne, super ogródek, szczególnie na ciepłe dni, można odpocząć w ciszy i cieniu. Obsługa miła i szybka. Bardzo dobre wino domowe z Gruzji. Niestety zawodzi najważniejsze, czyli jedzenie. Śledź na przystawkę poprawny, tatar z łososia to dziwna mamałyga, która smakuje jak wygląda (niby są tam jakieś smaki, ale ciężko powiedzieć jakie). Na dodatek jedno i drugie podane tak samo, z plasterkami pomidorów i bazylią. Do tego kromka zwykłego baltonowskiego chleba (ja wiem, że to nie wyrób chlebopodobny, ale pasowałoby podać coś innego, np jakieś ciemne pieczywo). Jeżeli chodzi o drugie danie to kiełbasa jarosza bardzo ładnie podana ale zupełnie bez smaku. Słodka żurawina też nie bardzo do niej pasuje.
03/09/2022
No cóż, z czystym sercem możemy polecić pierogi, faktycznie pyszne, cieniutkie cisto - jak w domu. Poza tym moc słodyczy, trochę za dużo, przydałoby się przełamać nieco smaki. Beza cudowna ale zamiast bananów czy winogron z pestkami do niej, wolałabym chyba porzeczkę, malinę.. Zdziwiła mnie dopłata za cytrynę i miód do herbaty...